niedziela, 25 stycznia 2015
'Jestę Drifterę' czyli mój poczatek z RC Drift
Nakręcony youtub'owymi filmikami z Kenem Blockiem i jego majestatycznymi driftami poczułem wewnętrzną potrzebę kontrolowanych poślizgów - nie tylko w wyobraźni...
Szybko zrobiłem kalkulalacje: auto do Driftu BMW M3 E92 i potrzebne modyfikcje typu Supercharger Kit to około +/- ćwierć miliona złotych. Niestety taka opcja nie wchodzi w rachube, ponieważ ostatnia kumulacja 27 milionów przeszła mi koło nosa, zostało mi tylko okroić fundusz i poszukac driftówki - budżetówki...
Tak trafiam na oferty z BMW E30, E36, E46 czyli jedna z poprzednich generacji 'trójek'. Wszystkie przygotowane profesjonalnie do driftu, przynajmniej tak zapewniają oferenci z portalu otoszroto.pl
Niestety, kwota oscylujaca w 20-40 tysiącach złotych wciąż jest zbyt duża. Tak, tak Polska to nie Ameryka dzieciaku.
Etykiety:
auto,
bmw,
drift,
facet bloguje,
FLUX,
gts,
hpi,
jestem drifterem,
m3,
meski blog,
motoryzacja,
rc drift,
samochody,
sport,
SPRINT,
tuning,
zima,
zima drift
Subskrybuj:
Posty (Atom)