Auta z Niemiec i nie tylko... geneza cz.1

Jak to jest z perłami zachodu wyłuskane okazje z Niemiec przez uczciwych handlarzy Mirków przedsiębiorców,  każde auto w idealnym stanie technicznym niezależnie od wieku, przebiegu który zawszę oscylującego wokół magicznej liczby 190 tyś. km. Tysiące fantastycznych ogłoszeń na otoszroto dowodzi że za zachodnią granicą znajduje się motoryzacyjna eldorado. Jak to jest, albo to ja jestem frajerem przepuszczającym okazję z każdym zamykanym oknem które zawierało cudowną ofertą lecz  na szczęście w życiu przekonałem się że to tylko utopia.

Gdzieś w głębi uczucie dojścia do źródła prawdy było tak silne że siły astralne spowodowały mój wyjazd z ojczyzny aby wylądować tam gdzie swoją historię zaczęły takie marki jak Mercedes Benz , Bmw i VW. Jednym słowem ,,los,, sprawił że musiałem to zbadać empirycznie ...  i w ten oto sposób wylądowałem u naszych zachodnich przyjaciół z zamiarem podbicia rynku auto detailingowego, czyli auto pucu-pucu
 myju-myju. Dzięki specyfice tego zawodu w końcu moje marzenie rozwiązania największej zagadki tej dekady stało się możliwe, a zagadka tą traktuję na równi z rozszyfrowaniem Enigmy. 

Na co dzień do woli mogłem nie tylko oglądać ,,wehikuły czasu handlarzy" ale również jeździć i nawet je picować i przygotować do sprzedaży.Wtedy zrozumiałem jak wygląda świat handlu samochodowego użyjemy do tego prostego przykładu składu popularnego napoju,który z zewnątrz nie zdradza nam że jest nie zdrowy. 

Tak samo było z  okazami niemieckiej technologi które do mnie trafiały niczym nie oszlifowane diamenty w antwerpii, z pełnym namaszczeniem przygotowywałem je do zmiany z brzydkiego kaczątka w olśniewającego majestatycznego łabędzia.

Lecz czego bym nie zrobił dla auta handlarza tak samo jak wyżej ukazany napój w środku wciąż były g....warte. 

Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z galerii (topSecret):

Zdjęcia lakieru pewnego Mercedesa (pomieszane przed i po)

Mech na masce :

Mała plama na tapicerce:

Troszkę brudna skóra:

 Maska z ryskami:

Środek w Jaguarze

Takich przykładów można mnożyć posiadam kilkaset zdjęć a przekrój marek i modeli jest naprawdę szeroki.
Rozumiem że nie zawsze człowiek ma czas posprzątać i czasem robi się niezły chlew ale nie przez kilka lat i nie w takim stopniu, taki stan auta pokazuje nastawienie olewcze właściciela prawdopodobnie nie tylko do wyglądu ale też do wymiany płynów eksploatacyjnych i stanu ogólnego /technicznego.

Z kąd się biorą te turmaliny motoryzacji ?

Szukając okazji na stronach takich jak:

 mobile.eu
 autoscout24.eu
ebay.de 
ebay klaineanzeigen (odpowiednik naszej tablicy.pl )

Zaznaczamy opcje dla nas optymalne
Auto bezwypadkowe z niskim przebiegiem z prywatnych rąk w rozsądnych dla nas pieniądzach
i już po chwili widzimy że nie ma zbyt wiele wyników pasujących do naszych kryteriów.

Jeżeli zaś zaznaczmy aby szukać również wśród auto handlarzy - nagle oferty mnożą się i mamy w czym przebierać.

CDN....